czwartek, 11 kwietnia 2013

po co te klucze?



No i  mi odbiło. Cierpliwie, w chwilach przerwy dla mojego zmęczonego myśleniem umysłu dłubię sobie takie oto drobiazgi i uczę się węzłów. Będzie coraz weselej.

Backstage:
- No a te klucze to co? Do tylu serc?
- Nie. Do tylu celi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz